Leo
-Bianca ! Jak....? -spytał zszokowany Zeus.
-Kto jej to wytłumaczy ?! -pytała Hera.
-Ja-powiedziała krótko Bianca. Wstała i podeszła do Kate.
-Posłuchaj mnie jest taka przepowiednia :
Matka swą córkę ujawni
by zniszczyła świat żywych i umarłych,
lecz wybór zależy od niej.
Ciekawe po której stanie stronie?
Ciekawe czy matkę swą uwolni , czy poprze tytanów , czy też poprze bogów?
Ona mówi o ... mamy takie przypuszczenia że przepowiednia mówi o Gai twojej matce i że jest zadanie które masz zrobić . Czy poprze tytanów czy też poprze bogów ? Musisz zdecydować teraz. Nikt cię do niczego nie zmusza . Dobrze?-wytłumaczyła Bianca.
-Tak. Ja wiedziałam że jestem herosem ale nigdy bym nie pomyślała że jestem córką Gai ... Ona jest naszym wrogiem lecz ja nie mogę zrobić tego zadania . Domyślam się co to za zadanie....
-zaczeła mówić Kate.
-Trzeba będzie zabić Gaję.... jesteś młoda... to będzie ciężkie lecz wiem że dasz sobie radę....-zaczeła uspokajać Bianca.
-Nie. Ja nie zrobię tego. Ja nie umiem. Ty to zrób ty umiesz. -pokiwała głową mała dziewczynka.-Obiecaj mi na Styks że to zrobisz.-dokończyła.Wokół zapadła cisza. Zdałem sobie sprawę że wstrzymałem oddech. Bianca westchnęła.
-Obiecuję Ci na Styks że to zrobię- wyszeptała. Kate przytuliła się do niej.
-Dziękuje-szepnęła.
Bogowie patrzyli na Biance.
-No to zostaje na moim - ucieszył się Apollo.
-Uważaj bo dołoże Ci tak samo jak twojemu syneczkowi.-powiedziała Bianca. Wszystcy zaczeli się śmiać i ruszyli w stronę jadalni zostawiając boga w tyle. Jak zawsze usiadłem przy swoim stoliku . Nie byłem głodny. Bogowie usiedli przy stoliku Dionizosa. Wszędzie unosił się gwar. Nikt nie siedział na swoim miejscu. Każdy rozmawiał z każdym.
-Hej-usłyszałem.Obok mnie usiadła Bianca.
-Nic nie jesz?- spytała.
-Nie....jakoś nie-powiedziałem.
Popatrzyła ma mnie.
-Ty to Lorry ? -spytała perfidnie udając Pana D. Nie mogłem wytrzymać roześmiałem się ona też.
-Bez obrazy ale wcale nie przypominasz twojego brata-powiedziałem.Uśmiech nieschodził jej z twarzy.To dobry znak.
-Wiem on jest taki skryty,tajemniczy,samotny...przydałaby mu się dziewczyna....-westchnęła patrząc przed siebie pustym wzrokiem.
-Strasznie tu głośno , może oprowadzić cię po obozie?- spytałem.
-Pewnie-uśmiechnęła się-ale najpierw coś zjedz.-powiedziała.
-Mnie się nie śpieszy poczekam-zapewniła i podsunęła mi swój talerz na którym znajdowała się kanapka. Gdy ją zjadłem chwyciłem dziewczynę za rękę i zacząłem prowadzić ją przez tłum.
Gdy wydostaliśmy się na powietrze Bianca wcale niecofnęła ręki. Kolejny dobry znak.
-Piękna pogoda prawda? - spytała.
-Zgadzam się. Jakie masz te tajne moce? -spytałem.
-Gadanie ze zmarłymi,schodzenie do podziem w każdym miejscu czyli myślę o drzwiach one się pojawiają otwieram je i schdzę do podziem umiem też wyczarować kamienie szlachetne , podróżować cieniem , wzywać zmarłych i najdziwniejsze mogę panować nad ziemią....-ostatnie zdanie szepneła.
Zmarszczyłem brwi....
Panować nad ziemią....
-Jak?-spytałem zdziwiony.
Bianca się roześmiała.
-Głuptasku. Dzięki tej przepowiedni ! Mam zabić Gaję jej własną broniom! A ty o czym pomyślałeś ?-spytała.
Poczułem się głupio.
-Myślałem że jakimś cudem jesteś powiązana z Gają-powiedziałem.Bianca się uśmiechnęła.Szliśmy tak nad jeziorko w osłonie nocy.Na niebie błyszczało tysiące gwiazd układających się w różne konstelacje.Spojrzałem na Biance , na jej twarz padało światło księżyca . Wyglądała jak anioł. Tak inaczej nieda się jej opisać. Lekko pociągnołem ją w moją stronę. Bianca uniosła brew. Zbliżyłem głowe do jej głowy.Nasze usta się spotkały....
Oddałbym wszystko by ta chwila trwała wiecznie no i by trwała gdyby nie.....
Macie rozdział V .
Musiałam rozdiał piąty rozdzielić na inne rozdziały. Bo ten byłby za długi ;3 Mam nadzieję że się domyślicie kto im przeszkodził ;3
POZDRO ;* ~Ana
Strzelam, że brat Bianci... Ty to nazywasz długim rozdziałem!!! Powinaś dodać jak najszybciej następna cześć, bo jestem strasznie ciekawa dalszego ciągu. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNie nie brat Bianci ;3 rozdział podzieliłam na inne rozdziały bo byłby za długi a po za tym miałam mało czasu : ( ~Ana
UsuńJak nie Nico to kto? Nie powiedz mi chyba że wymyślona dziewczyna Leo (taki domysł xd) no nie? Tak jak zawsze super ale nie potrzebnie rozdzieliłaś to na części ;) Znowu ociałkami Leośka *,* I znowu brak dziwacznych myśli! :P No weź daj coś takiego bo mam wrażenie że to nie jest Leo tylko jakiś robot od siedmiu boleści ;P Jak mówiłam....
OdpowiedzUsuńLeo będzie z Biancą chyba że wydarzy się coś ekstra epic romantic i zostaną rozdzieleni a to będzie na tak około 50% .
Weź daj już drugą część :(
Pomyluna
Przeszkodzi im..........Apollo ;3 wiem wiem ale czasu nie miałam by pisać : ( dziś dodam Pamiętnik Nicka ;3 ~Ana
UsuńKurde, a ja myślałam, że bd oryginalna tworząc opko o córce Gai, a ty mnie uprzedziłaś ;-; Twoje opko jest extra, ogółem po prostu kocham twojego bloga :D
OdpowiedzUsuń